W sobotę o godzinie 17:30 piłkarze Lechii Gdańsk zagrają z zawodnikami Korony Kielce. Transmisja w CANAL + Sport.

Ekstraklasa: Lechia Gdańsk – Korona Kielce
Gospodarze grają w ostatnim czasie coraz lepiej i po ośmiu kolejkach mają na koncie trzynaście punktów. W poprzedniej kolejce piłkarze Lechii prowadzili z Lechem u siebie 2:0. Co prawda zawodnicy z Poznania jeszcze przed przerwą strzelili gola, jednak wynik pozostał bez zmian.
Drugą młodość przeżywa Sławomir Peszko, który strzelił już trzeciego, kolejnego gola w lidze. W ataku bardzo dobrze zagrali Artur Sobiech i Żarko Udovicic. W meczu z Lechem w kadrze Lechii pojawił się już były zawodnik Cracovii Jaroslav Michalik. Na razie nie zagrał jednak w lidze ani minuty.
Korona gra w tym sezonie bardzo słabo. W ośmiu dotychczasowych meczach zdobyli zaledwie pięć punktów. W pierwszym meczu po zwolnieniu Gino Lettierego Korona grała u siebie z Wisłą Kraków. Zagrali w tym meczu słabo i mimo gry w jedenastu na dziesięciu od trzydziestej pierwszej minuty zaledwie zremisowali 1:1.
Pozytywem jest dla nich fakt, że pierwszą bramkę w tym sezonie zdobył pozyskany z Viktorii Pilzno Erik Pacinda, który wyrównał już swoje statystyki z poprzedniego sezonu ligi czeskiej. To pokazuje fakt słych piłkarzy ma w kadrze Korona. W meczu z Wisłą zabrakło Pawła Sokoła i między słupkami stanął dwanaście lat starszy od niego Marek Kozioł.
Piłkarze Lechii w ostatnich kolejkach wrócili do swojego skutecznego stylu przez poprzednich rozgrywek. Korona po zmianie trenera jest niewiadomą, a ich mecz z Wisłą pokazał, że nadal mają ogromne problemy i uważam, że remis, to maksimum co mogą ugrać w Gdańsku.
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
Lechia Gdańsk – Korona Kielce | 1x | 1,28 | Fortuna |